Post z marca 2018 – atualizowany.
Borelioza. Wszyscy chorujący na tę poważną i bardzo uciążliwą chorobę szukają złotego sposobu na jej wyleczenie. Czy istnieje? Nie wiem i zdaje się, że naukowcy też nie wiedzą, bo to choroba, która wraca jak bumerang nawet po wielu latach. Wiem natomiast, że po 10 latach życia z tą radosną przypadłością w końcu minęły mi wszystkie objawy, a badania krwi (LTT wykonane w klinice w Niemczech) pierwszy raz od wielu lat pokazują optymistyczny wynik: brak aktywnych borelii. Jak to się stało? Zrobiłam eksperyment, a bohaterem był on – biorezonans.
Zacznijmy od początku.
BORELIOZA – choroba ,,odkleszczowa”, z którą żyję od 10 lat. Choruję na tyle długo, że próbowałam wielu rozwiązań, które mogłyby mi pomóc. Historia mojego uroczego odkrycia i przebiegu tej choroby jest zamieszczona w poście pod tym linkiem , natomiast nie będę opowiadała o początkach, a o tym jak ostatnio starałam się jej pozbyć. Dlaczego po tylu latach wciąż muszę się ,,starać”? A no dlatego, że po wielu miesiącach bardzo męczącej antybiotykoterapii, którą przeszłam parę lat temu, choroba znowu wróciła parę miesięcy temu. Symptomy z pewnością nie były nawet w połowie tak silne jak za pierwszym razem, jednak bardzo wyraźnie ponownie czułam mrowienie i drętwienie w kończynach, zaburzenia rytmu serca, problemy z nastrojem i pamięcią, zawroty głowy, skurcze w kręgosłupie, bóle stawów, a nawet uciążliwe, nawracające zapalenia gałek ocznych. Trzeba było COŚ z tym zrobić, ale byłam zdecydowana, żeby spróbować nawet czegoś nietypowego, byle nie wracać ponownie do leczenia antybiotykami. Metoda ILADs, chodź wyciągnęła mnie ze strasznego stanu i uratowała mi życie (dlatego nie jestem jej całkowitą przeciwniczką), to bardzo obciążyła mój organizm i czas leczenia wspominam dość traumatycznie.
BIOREZONANS – metoda, która w Polsce jest równie nieznana co kontrowersyjna. Nie mam wątpliwości, że pod tym postem pojawi się masa opinii sceptyków, którzy nawet nie doczytają artykułu do końca. A doczytać warto, bo przez dobre 8 konsekwentnych miesięcy eksperymentowałam na sobie, żeby sprawdzić czy biorezonans może pomóc mi w walce z boreliozą. Zdecydowałam się na terapie na biorezonansie, konkretnie Bicom 2000, Bicom Optima i Trikombin, które są refundowane przez kasę chorych w krajach z bardziej ,,otwartą” i silnie rozwiniętą służbą zdrowia. Te kraje to: Szwajcaria, Niemcy, Austria. Czyli już mamy odpowiedź, że nie jest to wróżenie z fusów ale uznana w Europie metoda leczenia. Ponadto te urządzenia mają status urządzeń medycznych a za samą metodę naukowcy, fizycy dostali Nagrodę Nobla.
Kontrowersje w Polsce wynikają z bardzo prostej historii. Nie jest to metoda uznawana u nas za oficjalną metodę leczniczą, więc nie ma też dla niej konkretnych regulacji, ustaleń prawnych i tak dalej. Dlatego biorezonans mogli swojego czasu kupić sobie ludzie, którzy nie mają kompetencji, aby z tego sprzętu korzystać. To zaowocowało wieloma placówkami ,,krzakami” z różnymi podstawowymi maszynami, które kosztują od około 1000 zł (serio coś wartości depilatora może leczyć? :D), kiedy dla porównania Bicom Optima kosztuje 135 tys zł. Ale dla niektórych biorezonans = biorezonans i nie przemówisz, że te maszyny się różnią. Dlatego gabinet biorezonansu trzeba wybierać świadomie. W Polsce mamy tylko 22 autoryzowane gabinety biorezonansu Bicom i 5 gabinetów, które mają biorezonans Trikombin. Biorezonans to metoda bazująca na czystej fizyce, a konkretnie na polu elektromagnetycznym. Wykorzystuje drgania elektromagnetyczne do pobudzania organizmu do autoregeneracji. Brzmi skomplikowanie i sama szczerze powiedziawszy mało z tego rozumiem. To, co jednak wiem z całą pewnością, to że przychodzisz, siedzisz 1,5 – 2 godziny, nakładają na Ciebie specjalne opaski lub trzymasz w dłoniach elektrody i na podstawie badania ustawiane są programy terapeutyczne, które działają odblokowująco, usuwają patogeny pod stan Twojego organizmu, a potem bezboleśnie odbywa się terapia. Po pierwszych terapiach można czuć się mocno skołowanym, dlatego warto mieć kierowcę, który odwiezie nas do domu. Po kilku terapiach jest już kompletnie bezobjawowo.
Podczas mojego ostatniego nawrotu choroby trafiłam na biorezonans do niewielkiej kliniki Bicomedica w Piasecznie. Gabinet prowadzą pasjonatki medycyjny naturalnej i niekonwencjonalnej, które latają po całym świecie, żeby uczyć się od najlepszych lekarzy, którzy zajmują się biorezonansem od trzydziestu lat. Mimo, że nie są lekarzami wiedzą o boreliozie więcej niż większość lekarzy, z którymi miałam do czynienia podczas poszukiwania odpowiedzi na temat mojej choroby.
Przyznaję, że do sprawy podeszłam bardzo sceptycznie, bo ciężko jest od początku uwierzyć w jakieś elektrody i fiolki. Jednak przez ostatnie kilka miesięcy, czyli przez kilkadziesiąt godzin terapii, oprócz tego, że przeczytałam tam masę książek (podczas terapii nie można używać telefonu :P), to jeszcze poznałam wielu ludzi, którzy opowiadali mi swoje historie i również zgodnie uważają – biorezonans działa.
Mimo wszelkich namacalnych dowodów w internecie z łatwością można znaleźć teorie, które mówią, że biorezonans to placebo. Brałam je pod uwagę, dlatego wykonałam szczegółowe badania krwi po zakończonej terapii. Przed terapią wynik badania krwi to aktywna borelioza, po kilku miesiącach terapii, badanie LTT wykonane w niemieckiej klinice wykazuje brak aktywnych borelii. Nie wiem na ile skuteczny jest efekt placebo, ale jeżeli potrafi usuwać wszelkie symptomy oraz śmiertelną chorobę z krwi to też ekstra :P Natomiast ja jednak jestem za teorią, że biorezonans po prostu DZIAŁA.
Moje leczenie trwało długo, bo kilka miesięcy nie brzmi przecież jak kaszka z mleczkiem. Byłam bardzo konsekwentna – najpierw chodziłam dwa razy w tygodniu (maszyna Bicom Optima), później jak było lepiej – raz w tygodniu lub nawet rzadziej (maszyna Trikombin). W momentach, w których prowadziłam zdrowy tryb życia i trzymałam dieta efekty były szybsze – według wskazań biorezonansu i mojego samopoczucia robiłam szybkie postępy. Natomiast przykładowo kiedy zabalowałam na Ibizie i od razu dowaliłam sobie wyjazdem do Bośni na 47-stopniowe upały (borelie mnożą się w upale jak szalone), to zafundowałam sobie spory regres i prawdopodobnie na własne życzenie znacznie wydłużyłam leczenie. Jedno jest pewne – ta maszynka zawsze potrafiła trafnie ocenić mój stan zdrowia. Biorezonans zaskakiwał mnie wiele razy przez te kilka miesięcy, ale najbardziej zaskoczył mnie, kiedy ostatecznie poinformował, że aktywnych borelii już u Barbary nie ma…
Biorezonans nie obiecuje Ci wyleczenia choroby, tak samo jak nie obiecają tego antybiotyki ani żaden lekarz, bo na ten moment nie jest to choroba, o której ktokolwiek może na 100% powiedzieć, że ją wyleczył. Biorezonans może zapewnić cofnięcie symptomów i wybicie aktywnych borelii, które akurat powodują Twoje bóle stawów, pleców czy inne zawroty głowy. Podkreślam AKTYWNYCH, bo formy ,,opancerzone”, nieaktywne czyli cysty wciąż mogą być i z pewnością są, dlatego nie planuję przerywać całkowicie terapii tylko co 3-4 tygodnie regularnie się kontrolować i przechodzić 2-godzinny cykl terapii – cały czas to robię. Niestety – borelioza to nie katar i przez 10 lat już się tego nauczyłam, że nie miejsca na ,,zapomnę, że ją mam” i jest wielka szansa, że wróci w momentach osłabienia i przemęczenia. Biorezonans (ani żadna inna metoda) nie da Ci pewności, że nie ujawnią się kolejne, ukrywające się cysty, jednak Ci, którzy chorują na boreliozę wiedzą, że rozwiązanie, które powoduje cofnięcie aktualnych symptomów to i tak wielka ulga i dar z niebios.
Czy warto? Po moim wielomiesięcznym eksperymencie powiem WARTO. Koszt takiego leczenia wcale nie jest niski, natomiast miesięcznie jest zbliżony do kosztów leczenia antybiotykami metodą ILADS, z ta różnicą, że nie niszczy organizmu, a go odbudowuje. Do leczenia na ,,kasę chorych” nawet nie porównuję, bo tam w przypadku boreliozy kosztem jest często utrata życia, więc tego nawet nie biorę pod uwagę. Czy jest tak samo skuteczny jak metoda ILADs? Nie przyszłam na biorezonans w tak agonalnym stanie w jakim byłam na początku choroby, więc na własnym przykładzie nie jestem w stanie tego stwierdzić. Jednak poznałam tam osoby, które były w ciężkich stanach chorobowych i wyszły z nich za pomocą tych maszynek w połączeniu z dietą, ziołami czy ozonem – wierzę im na słowo.
Biorezonans już zawsze będzie moim kumplem, a do kliniki w Piasecznie pewnie już zawsze będę wpadała jak do domu :P Rok od napisania pierwszej wersji tego artykułu bywam tam wciąż regularnie co miesiąc i sprawdzam czy borelie nie wyszły potańczyć w moich stawach i wzmacniam oraganizm – planuję już zawsze podtrzymywać efekty leczenia tą metodą, bo dzięki temu cały czas czuję się ZDROWIA I PEŁNA SIŁ. Nie pozwolę tym wstrętnym francom ponownie wrócić w moje życie, a jeżeli kosztem ma być siedzenie przez dwie godziny i czytanie książek to ja w to wchodzę :)
Życzę Wam wszystkim zdrowia!!! Testujcie różne możliwości i pamiętajcie – życie macie tylko jedno, warto o nie walczyć na wszystkie sposoby, nawet jak wydają się niesamowite ;)
PS wiem, że będziecie mieć masę pytań po tym poście, ale ja jestem tylko pacjentem. Jeżeli chcecie, żeby ktoś doradził Wam fachowo w sprawie biorezonansu i odpowiedział na dręczące Was pytania – dzwońcie / piszcie bezpośrednio tutaj (kontakt do Bicomedica) . Tam ludzie mają wielkie serca i chęć pomocy – z pewnością będą potrafili Wam doradzić w sprawie terapii, odpowiedzą na pytania. Jedna z założycielek kliniki sama przeszła bardzo ciężką neuroboreliozę i wyleczyła się właśnie tą metodą, a o boreliozie wie dosłownie wszystko.
82 comments
Dziękuję że jesteś, walczę, bardzo mi pomogłaś. Dzięki Basia, jesteś wspaniała.
Pani Basiu, po lekturze tekstu wnioskuje ze zna Pani dane dotyczace smiertelnosci pacjentow leczonych z powodu boreliozy borelioze przez placowki prowadzace leczenie w ramach nfz. Chetnie poznam zrodla, na ktorych sie Pani oparla.
Marcin Szulc… zapraszam do lektury moich maili oraz komentarzy pod postem o boreliozie,, które od 5 lat są materiałem na konkretny horror. Ludzie, którzy nikną w oczach, tracą prawdziwe życie, nie mogą funkcjonować, a i tak nie otrzymują pomocy. Dane liczbowe, raporty? Błagam! Skoro państwowa służba zdrowia nawet testy diagnostyczne ma takie, że musimy wysyłać próbki krwi do Niemiec to o jakich wiarygodnych polskich źródłach chciałbyś usłyszeć? Ludzie umierają, bo choroba nie jest diagnozowana, ciekawe, w którym raporcie znajdziemy wszystkich niezdiagnozowanych, odesłanych pacjentów. Mnie wypuszczono w strasznym stanie ze szpitala bo ,,nic mi nie jest bo badania nie wykazują”, kilka miesięcy później otarłam się o śmierć. Zdejmijmy klapki z oczu, bardzo proszę.
Basiu, jakbym czytała o sobie. Mam dni, w zasadzie to moja codzienność, że absolutnie tracę nadzieję na wyleczenie, chęć do życia. Nachodzą najczarniejsze myśli i scenariusze, jestem przerażona przyszłością. Przypominam sobie o tym wpisie. Leczę się od dwóch miesięcy lampą Riffa. Marzę by za pół roku, tak jak Ty, powiedzieć, że ŻYJĘ. Pozdrawiam serdecznie. Mam wrażenie, że tylko ci, których dosięgnęła ta choroba są w stanie siebie wzajemnie zrozumieć.
Małgorza… wszystko bedzie dobrze tylko trzeba probowac roznych rzeczy i za wszelka cene wspomagac uklad immunologiczny. Lampy nie znam niestety.
7 sekund pozytywnego myslenia po przebudzeniu tutaj nie pomaga???
Basiu, a jaką konkretnie dietę stosujesz? Wiem, że biorezonans działa i też na swoim ciele sprawdziłam. Życzę zdrowia
Pani Barbaro, jedno mnie zastanawia. Gdzieś czytałam, że podczas upałów chorzy czują się gorzej, ponieważ bakterie borelli nie lubią gorąca, giną w wysokich temperaturach a gorsze samopoczucie jest spowodowane pojawieniem się toksyn. Coś jak przy herxie. Teraz nie wiem, co dobre. Wygrzewać obolałe ciało na słońcu, czy to dodatkowe obciążenie?
Czesc , pisze o tej porze , ponieważ już od paru miesięcy nie sypiam zbyt dobrze. Budzę się z wysokim tętnem i dziwnymi dusznościami, arytmia. Wszyscy mi mowili, że to nerwica. Byłam na biorezonansie, wykryto mi boreliozę. Teraz zobaczyłam ten artykul. Zastanawiam się nad rozpoczęciem leczenia. Zapisałam się przez NFZ na badania boreliozy na koniec września , chce potwierdzić czy mam. Do tego momentu chce zrobić zabiegi z biorezonansem. Pamiętam w dzieciństwie parę razy ugryzł mnie kleszcz , nawet znalazłam jakiegoś na skórze po dniu lub dwóch. Wzięłam wtedy lekki antybiotyk i zapomniałam. Nie miałam silnych objawow. Po jakimś czasie pojawiał się czerwony pryszcz na dłoni który znikał i pojawiał się co roku. Po przyjęciu wapna zniknął. Pamiętam, że miałam często w szkole problemy z koncentracją, później zaniki pamięci , ale nikt nie traktował tego poważnie włącznie ze mną. Nie było to silne , ani groźne. W szkole nagle pojawiły mi się wielkie czerwone placki na całym ciele, dermatolog stwierdził że to uczulenie na sierść lub jakieś jedzenie, do tego osłabienie, katar i dreszcze. Zniknęło. Parę lat ( 9 lat) , do zeszłego roku spokój. Rok temu zaniedbałam zdrowie i aktywność fizyczna, dużo stresu ,silna depresja i nagle wyszło ostre zapalenie teczowki oka , do tego stopnia że miałam sparaliżowany kawałek twarzy i ostre klocie w oku, pulsujące. Okulista stwierdził że choroba autoimmunologiczna, że zapalenie teczowki ostre. Dostałam krople, sterydy i potem do kontroli. Skierowanie do reumatologa czy nie ma schorzeń i ucisków na kręgosłupie w nerwach do oka. Zrobili mi prześwietlenie, kolonoskopię. Wszystko dobrze , tylko lekka niedokrwistość. Tarczyca w normie. Po przepłukaniu się proszkiem oczyszczającym na zabieg dostałam nagle zapasci, kołatanie serca, omdlenia, wysokie tętno. Po zabiegu przez cale święta w zeszłym roku kołatanie serca i tętno wysokie. SOR – nic . SOR – lek na obniżenie ciśnienia. Wszyscy że nerwica. Kiedy nie ustepowalo pojechałam na kardiologię. EKG, holter, echo, wysilkowe. Wszystko w normie, jedynie niezidentyfikowane dźwięki spoza obrębu serca, jakoś to nazwali, wędrujące coś tam… Ale ze norma. Lekarz dobry kardiolog stwierdził ,,nadadrenalina” . Przepisali mi magnez i lek na obniżenie tętna. Po tym trochę ustąpiło. Ale znowu teraz depresja , brak energii i arytmia powróciły. Dzisiaj obudziłam się z przyspieszonym tętnem.
Wszystko co piszesz Basiu się potwierdza, nie mam aż takich objawów , ale to nie znaczy , że nie wystąpią. Mam nadzieję że twój artykuł na ten temat nie jest chęcią zareklamowania biorezonansu. W tych czasach już nic nie wiadomo. Jeśli nie to dzięki ci za ten artykuł, dodalas mi odwagi i wsparcia. Czuję, ze nie jestem sama. Powinno się zorganizować konferencje na temat boreliozy i jak najwięcej o tym mówić, w Polsce.. Mam ostatnio duże problemy z pamięcią. Mam nadzieję że uda mi się z tego wyjść i wrócić do normalnego stanu.
Na biorezonansie wyszło mi że mam bakterie borelli w, szczepy m.in. które atakują serce, oko. Oprocz tego wirusy towarzyszące . Wszystko co mi powiedzieli potwierdziło objawy. W Warszawie byłam w BRM-MED. Czy ktoś o tym słyszał i czy warto tam kontynuować terapię. Czytałam opinie , że bardzo dobrze, ale próbuje jeszcze potwierdzić.
Dzięki wielkie , że o tym piszesz, myślałam że się załamie tym, czytałam dużo na temat śmiertelności wywołanej ta choroba i braku leków. Teraz wiem że można sobie poradzić jednak. Moje życie jest rozbite bardzo ostatnio.
Zastanawian się jedynie gdzie pójść do przychodni , żeby potwierdzić boreliozę albo żeby sprawdzić po leczeniu biorezonansem, czy coś tam jeszcze jest. Pewnie ta klinika w Niemczech droga ?
Agnieszka… intensywne zabiegi biorezonansem i bedzie lepiej. Czy całkiem dobrze to się okaże i wtedy zdecydujesz co dalej. Moim zdaniem jak bio pokazuje pozytywny efekt to znaczy ze borelioza jest i jest to pewniejsze od badań z krwi szczerze powiedziawszy…
witam Pani Basiu. czy jest jakaś możliwość kontaktu z panią email? bądź jakimś portalem społecznościowym? leczyłem się 3 lata prawie antybiotykami i po jakimś czasie znów zaczynam coś odczuwać i mam kilka pytań.. pozdrawiam i czekam na odp.
daniel.. pasekbarbara@wp.pl
NIe kłam dziewko, bo kłamieszcz bezczelnie. Nagrody Nobla? BUahahha. Kto niby dostał nagrody Nobla za biorezonans? Proszę podać imiona i nazwiska tych osób i w którym roku dostali taką nagrodę. Nikt nie dostał nagrody nobla za biorezonans bo to nie ma podstaw naukowych.
hmm , a nie należałoby również przedstawić wynik badania LTT dodatni – tak , aby być bardziej wiarygodnym dla niedowiarków ?
Do Pana Naukowiec – Tu masz rację, za sam biorezons nie dostał nikt nobla- dostali go natomiast fizycy, którzy pracowali nad nim ale nie dostali akurat nobla za biorezonans, po prostu nobliści pracowali nad nim i tyle jest w tym prawdy. Niestety, niektórzy to przekręcają :/
Pani Basiu jakie konkretne badania trzeba zrobić, aby stwierdzić, czy to borelioza. Dotychczas zrobiłam córce prywatnie Western blot i tam nic nie wyszło, a ok 20 lat temu miała rumień wędrujący a po jakims czasie jakby bardzo ciężką grypę, przy której się odwodniła i zabrali ja do szpitala. U nas lekarze ją zbagatelizowali a na rumień powiedzieli, że to uczulenie. Bardzo często choruje, ma bóle głowy, stawów kręgosłupa, zawroty głowy, b słabe widzenie często lub zamazane, jest ciagle zmęczona, depresyjna, zawiesza się, ma zaniki pamięci ( wcześniej była najlepsza uczennicą w naszej miejscowości) Teraz po chodzeniu od lekarza do lekarza stwierdzili jej najpierw nerwicę a teraz zab. osobowości, a ja myślę że to może być borelioza i chciałabym to sprawdzić a potem leczyć
Terehaza – są testy np Borelioza Western Blot , Borelioza p/c igm oraz Borelioza p/c igg, krążące kompleksy immunologiczne oraz kilka innych. Czym prędzej diagnozować.
Terehaza., konkretnie. Zrób test na przeciwciała Microblot Array, odmiana Western Blot ale dokładniejsze. Jest to nowe badanie i wykonuje je na chwilę obecną tylko laboratorium dr. Wielkoszyńskiego w Dąbrowie Górniczej, można wysyłkowo. Drugie dużo droższe ale inną metodą – Elispot borelioza wykonuje tylko laboratorium ArminLabs w Augsburgu w Niemczech za pośrednictwem ALAB laboratoria które ma sieć w całym kraju. Pobierają krew raz w tygodniu (trzeba się umówić) i próbkę wysyłają drogą lotniczą do Augsburga. Z labem Wielkoszyńskiego chyba też wspólpracują. Znajdziesz wszystko w internecie. Może zacznij od tego pierwszego tańszego, jest chyba jeszcze jakaś promocja. Oba badania nalezy wykonywać w odstępie 6 tygodni od antybiotyków gdyby były brane, a przed Elispot dodatkowo nie należy zażywać aspiryny i środków przeciwbólowych przez jakiś czas.
Działaj i nie licz w tej sprawie na lekarzy, będą córkę odsyłać od neurologa do psychiatry i odwrotnie (typowe !) a to jest bez sensu i strata czasu.
Terehaza, rumień wędrujący jest dostatecznym dowodem na boreliozę bez zbędnych kosztownych testów.
Objawy które wymieniłaś są typowe dla tej choroby.
Pani Barbaro, czy można Panią prosić o odpowiedź na dwa powyższe posty- wcześniejsze wyniki dodatnie u Pani, i jeszcze odpowiedź dot. temperatury i rozwoju bakterii. Wg zielarzy leczących boreliozę to właśnie temperatura *i wypocenie) powoduje, że borelioza ginie (stąd zalecenia leczenia w saunach). Biorę pod uwagę, że różne źródła mówią różni, ale ponieważ sprawa jest poważna, tak jak Pani pisze, dlatego liczę na odpowiedzi na te dwie sprawy :) |Z góry dziękuję za pomoc i piękny blog, który już przesłałam dalej. Sama będę tutaj wracać i czekam na odpowiedzi :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
naukowiec, ona przynajmniej pomaga innym, dzieli się swoim doświadczeniem, a Ty jesteś tylko g wartym hejterem.
Dlaczego mój komentarz się nie pojawił? ;>
W Lublinie też jest Gabinet w którym Dzięki Biorezonansowi moja mama wyszła z Boreliozy.
Jeżeli ktoś byłby zainteresowany informacją podaję maila sylwi2198@wp.pl.
Warto próbować wszystkiego, jeżeli chodzi o Nasze Zdrowie!
A co pani sądzi o BioRife? Gdyż u mnie w mieście jest tylko taki aparat…
Świetny artykuł, ja również polecam biorezonas Bicom, na Śląsku w Tychach jest gabinet w którym mają Bicom Optima i Bicom Body Check, mają ogromną wiedzę na temat boreliozy bo Panie które prowadzą gabinet same ja przeszły, sama tam chodziłam, u mnie trzeba było 12 terapii bo skomplikowany przypadek neuroboreliozy ale dziś mogę powiedzieć że jest ona uśpiona. Terapie zawsze w miłej atmosferze z dużą dawką wiedzy. Polecam
Witam, niedawno przeszłam 6 miesięczna kurację biorezonansem, który miał mnie wyleczyć z grzybicy ogolnoustrojowej. No i wyleczyl. Tylko schody się potem zaczęły. Nie mogę normalnie funkcjonować wśród ludzi. Chodzić jeść itd,, jelita jakby działaja za pomocą mechanizacji, ciało zmienione, nie jest jak dawniej. Proszę o pomoc.
Agnieszka możesz podać konkretne namiary na ten gabinet w Tychach , na maila ( bo nie wiem czy tu można ) miraa52c@gmail.com
Pozdrawiam
Dziś odebrałem wyniki IgG 59 RU/ml powyżej 22 pozytywny ,IgM 5,23 RU/ml >= 16 graniczny , miesiąc temu byłem u Rodzinnego jak pojawił się rumień , zaatakowane plecy +brzuch lekarz wysłał mnie do dermatologa wizyta za miesiąc , jeszcze 10 dni , nie rozpoznał Boleriozy sam zrobiłem badania . Dziś jak odbierałem wyniki też stwierdził że nie wie gdzie mnie wysłać ….Gdzie iść , do jakiego lekarza..? Od czego zacząć ?
Nie mam boreliozy, ale spotkałem kilka osób, które twierdzą, że sie wyleczyły. Sauna podczerwona i zwykły zapper wystarczył. Jedną z nich był Grzegorz Ćieślik, który jeździł na wózku, a po kuracji był zwykłym zdowym chłopem. Miał blizny na skóeze po zapperze. Interesuje sie tymi technologiami i wiem że sam zapper jest niebezpieczny. Sprawdzona konstrukcja jest tu: biotronika.pl Sauny produkuje obecnie pan Cieślik, który ma poczucie misji życiowej innym chorym.
Nie mam boreliozy, ale spotkałem kilka osób, które twierdzą, że sie wyleczyły. Sauna podczerwona i zwykły zapper wystarczył. Jedną z nich był Grzegorz Ćieślik, który jeździł na wózku, a po kuracji był zwykłym zdowym chłopem. Miał blizny na skóeze po zapperze. Interesuje sie tymi technologiami i wiem że sam zapper jest niebezpieczny. Sprawdzona konstrukcja jest tu: biotronika.pl Sauny produkuje obecnie pan Cieślik, który ma poczucie misji życiowej i pomagania innym chorym.
Witam, mam pytanie czy osoba która jest w remisji choroby nowotworowej może korzystać z biorezonansu.
Dziękuję
Możę jest tutaj ktoś kto by mógł polecić w Toruniu lub Bydgoszczy. Włocławku. Inowrocławiu i w okolicach najlepszy, najaktualniejszy BIOREZONANS, która prowadzi kompetentna osoba a nie nastawiona tylko na zysk. Błagam pomóżcie
Biorezonans to pseudonaukowa metoda leczenia i diagnostyczna. Korzystanie z niej grozi więc nie tylko zmarnowaniem pieniędzy na coś, co nie działa, lecz również otrzymaniem fałszywej diagnozy o rzekomej chorobie. Osoba z mojej rodziny była na biorezonansie, na którym stwierdzono jej rzekomego pasożyta, a później okazało się, że wcale go nie ma.
Jako katolik zwracam również uwagę, że pseudonaukowe metody leczenia takie jak akupunktura, homeopatia czy właśnie biorezonans mogą mieć związki z okultyzmem. Jeśli ktoś twierdzi, że biorezonans mu pomógł, to wg mnie albo jest to efekt placebo, albo rzeczywiście zadziałał, ale nie odbyło się to dzięki prawom fizyki, lecz przez działanie sił nadprzyrodzonych, które mogą stać za ewentualną skutecznością takich metod. Tyle że takie wyzdrowienie nie jest bez skutków ubocznych – w przyszłości mogą się pojawić problemy duchowe wymagające pomocy księdza egzorcysty.
Do Roberta.
Panie Robercie, na początku zaznaczę że ja też uważam się za katolika. Biorezonans to fizyka, a nie żaden okultyzm. On nie jest “duchowy”, on działa fizycznie a nie duchowo,. To samo akupunktura. Proszę siegnąć do odpowienich źródeł i roszeszyć swoją wiedzę. Pozdrawiam.
Pani Basiu,
Z tego co mi wiadomo to urządzenia Bicom i Trikombin jak zresztą inne urządzenia do terapii rezonansowo-częstotliwościowych niestety, ale nie mają statusów urządzeń medycznych. To jest wprowadzanie czytelników w błąd.
Pozdrawiam!
Właśnie się dowiedziałam,że choruję na boleriozę. Mam typowe objawy, nawet rumień wędrujący się pojawił, choć moje samopoczucie pasuje do boleriozy już od co najmniej roku. Pozytywne wyniki IgG oraz IgM, potwierdzone testem Western-Blot. Zaraz rozpoczynam antybiotykoterapię.
Zmęczenie, bóle stawów, fatalna koncentracja, zaniki pamięci, duszności, bóle brzucha, migreny – wszystko w stopniu w którym musiałam sobie jakoś radzić i poradziłam. Niektóre opisy objawów są zatrważające. Lekarze różnych specjalizacji przyjmowali mnie z tzw.lekkim uśmieszkiem…. pozostawiam bez komentarza jak się wówczas czułam. Ostatnia wizyta u pani doktor również tak wyglądała, ale tym razem (przez rumień) wiedziałam ja sama co mi jest. Dla pani doktor rumień nic nie oznaczał. Po moich delikatnych sugestiach stwierdziła,że mogę sobie wykonać badanie weryfikujące zakażenie,polecając Western-blot i na tym się skończyło.
Zastanawia mnie fakt braku zaangażowania w tak niezwykle ważną i odpowiedzialną profesję jaką jest leczenie ludzi. Czy my mamy do czynienia ze zwykłymi nieukami?! O ile zrozumieć można “zwykłych obywateli” niedotkniętych tą chorobą- mogą nie zgłębiać informacji na jej temat, o tyle lekarze MUSZĄ. Tym bardziej,że zakażeń jest coraz to więcej.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich, nie dajcie się, dbajcie o siebie :) :) :)
Robert nie gadaj głupot skoro nie przeżyłeś tego na własnej skórze nie byłeś nie widziałeś tylko gdzieś słyszałeś ja aktualnie się leczę na biorezonansie ……borelioza……i czuję się o wiele lepiej fizycznie i psychicznie
Pod Warszawą mogę polecić panią Lidię z dobrybiorezonans.pl
Artykuł jest niewiarygodny. Wyniki badań P. Barbary Pasek wykazują że nie ma boreliozy. A gdzie jest dowodów że kiedykolwiek miała boreliozę? Skoro mogła umieścić jeden wynik to dlaczego nie umieściła wyniku potwierdzającego istnienie boreliozy. Autorka robi z ludzi idiotów.
Czy jest gdzieś dostępna lista wszystkich autoryzowanych punktów bicom? Na Internecie nie jest to niestety najprostsze do wyszukania.
Witam. Mam pytanie w którym roku ci uczeni F. Morell profesor H. Brugemann dostali nagrodę Nobla?
Bicom, Tricombin, także metatron są urządzeniami medycznymi II klasy. Jest także wiele urządzreń nie zarejestrowanych tak, tańszych, a mimo to bardzo dobrych, jak czeska plazma firmy Zapper czy polski Sweeper firmy enso-el. Aby borelia nie wróciła, warto dołączyć substancje rozbijajace cysty, np tinidazol albo enzymy trawienne, oraz zioła zabijające uwolnione borelie. I stopniowo likwidować film bakteryjny, cysty, formy bez ścian komórkowych. O Nagrodzie Nobla nic nie wiem, ale wiem, że np odkażanie ultrafioletem stosuje NASA, oni też nabyli od Rosjan i stosują metatrona. http://www.etatron-nls.ru. W sieci jest amerykański patent Nesterova na to urządzenie. To działa. Zresztą na podobnejz asadzie jak rezonans magnetyczny- tyle że tam bada sie jak rezoonują tkanki w silnym polu magnetycznym. Ale ze to oferowane w szpitalach, to nikt jakoś nie podważa skuteczności
U mnie biorezonans (urządzenie generator vtf za 2,5 tys. PLN) po jednej trzygodzinnej sesji ewidentnie zwalczył wędrujący rumień na klatce piersiowej po zakażeniu Chlamydia trachomatis, z którym się męczyłem pół roku – piekło niemiłosiernie i swędziało zarazem. Podobno też wykryto krętki borelii i też program na nią zastosowano – koinfestacja dwoma gatunkami. Spotykałem się w tym czasie intymnie z kimś chorym na boreliozę. Następnego dnia po zabiegu czerwona skóra na klatce piersiowej pokryła się suchą łuską, ból, zaczerwienienie i świąd przeminęły bezpowrotnie, a martwy naskórek łuski złuszczył się. To działa! Lekarze i medycyna akademicka nie potrafili mi pomóc, po antybiotykoterapiach objawy nawracały.
Po jakim czasie od zakończenia terapii biorezonansem wykonała Pani badanie LTT?
Witam…znacie jakis godny polecenia gabinet na podkarpaciu? Dzis sie dowiedzialam ze 11 letni syn ma bolerioze…moze sie uda biorezonansem pomoc.
bakterie borreli mnożą się w upalle jak szalone?? Przecież one giną przy 42 stopniach…
medycyna nie leczy boreliozy, ona leczy skutki boreliozy, jak ktos straci sluch, jest to od boreliozy, a lekarze lecza gluchote, nadcisnienie, kolatanie, bole, zapalenie stawow i wiele wiele innych dolegliwosci, ciezko to zrozumiec, ze farmacja nie chce leczyc przyczyny chorob..
Korzystam z biorezonansu Bicom w Poznaniu od ponad pół roku. Najpierw przetestowałem na sobie. Pozbyłem się pasożytów, wirusów, szkodliwych bakterii i candidy. Terapię wspomagałem ziołami. Konieczna też była zmiana diety. Teraz już jeździmy całą rodziną jeśli przypęta się jakaś infekcja. Dzieciaki szybko wracają do zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam !
Nie jest prawdą ze biorezonans jest państwowo refundowany w wymienionych w artykule krajach , po prostu jak ma się wykupione dodatkowe specjalne ubezpieczenie to można potem ubiegać się o zwrot kosztów . proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Nie ma żadnego naukowego dowodu że maszyny do biorezonansu mierzą cokolwiek . Proszę nie oszukiwać ludzi . Opierajmy się na opinii autorytetów medycznych
Moja córka 20 lat temu chorowała na uczulenie powodujące niedosłuch. Szukałam sposobu jej leczenia i wtedy trafiłam na biorezonans .Pomógł razem z odpowiednią dietą , dlatego bardzo polecam takie leczenie i wierzę w jego działanie.
Biorezonans ,Krosno woj.podkarpackie
Szczegoly I kontakt na stronie:www.biomedik.pl
Mi pomaga biorezonans od kilkunastu lat. Korzystałam ja i moi bliscy w klinice Alergikus Wikarski. Polecam wszystkim Wiem i słyszałam że z boreliozą także daje radę biorezonans. Pozdrawiam wszystkich
Na Podkarpaciu również otwarto gabinet plazmoterapii, w Krośnie, na stronie prorife.pl znajdziecie wszystkie informacje jak to działa, a zupełnie inaczej przebiega terapia niż na Bicomie czy Zapperze H. Clark, maszyna ma elektrody wbudowane , nie trzymacie elektrod w rękach, a fale o najwyższych częstotliwościach (jakieś 650 kHz do 900 kHz)płynnie przechodzą i tak przenikają przez organizm czyszcząc zainfekowane komórki. metoda Rife’a jest skuteczniejsza przy boreliozie i nie tylko, to są szeroookie zakresy częstotliwości, ludzie z neuroboreliozą z tego wychodzą, a tu w Polsce nadal ludzie ludziom podcinają skrzydła, znajome tak się zaparły jak usłyszały, że to “szrlataneria i czary mary” a to tylko opinie od nieświadomych i złośliwych, że zwlekały kilka miesięcy……. przy boreliozie to jest ogromna przepaść, infekcja się rozraasta, stracony czas i energia a to właśnie energia wszystko trzyma w ryzach i wyciąga z chorób…
Witam Pani Barbaro czy razem z biorezonansem korzystala Pani z ozonoterapii i np wlewu wit C ?czy tylko sam biorezonans ?bardzo bola mnie stawy wyszlo podczas biorezonansu borella yersinia toxoplazmoza itd … nis wiem co robic ?
Patrycjo, bo masz w tych stawach biofilm, tak opancerzonym krętkom jest dobrze, obudowały się, żeby przetrwać, biofilm nie idzie na antybio, ani ziola do picia, tylko Rife rozbija ten biofilm.
Ann…biofilm ?przestahe powoli chodzić, trace czucue w rekach …neuroborelioza?ogolnie czuje sir jakbym cisgle nosila na sobie dodatkowe 100kg obciazenia …wiecznie zmęczona majac 29l :( tylko dziwni mnie jedno wszyscy wokol mowia ,ze zazwyczaj jest 2tyg ataku i przerwa ,a ja dziennie wstaje z bolami stawow,nog,ogromnym zmeczeniem od 6miesiecy bez dnia przerwy do tego drzenia miesni i pieczenie skory bol stopy czy w boreliozie nie powinny objawy sie zmieniac ?czy to normalne ze od pol roku dziennoe sa te same objawy?western blot w igm nic nie wykazal ,a w igg p41 i graniczne p21 .dopiero biorezonans wykazal boreliozs i inne gratisy…
Ja mam bolerioze ale bardzo boje sie pujscia do szpitala zakaznego ktorego mam 18 lutego dowiedzialam sie ze mam ja bardzo powiekszona niewiem co to oznacza ale wole miec juz wszystko za soba
W jaki sposób dowiedziałaś się o boreliozie? Mi wyszło w wpisie igg pozytywny A western blot dwa razy negatywny mimo że mam objawy …
Patrycja i co z tym robisz? Nie mów, że nic….. jeśli masz abx to nic nie robisz, a infekcja sobie dalej hula. Skup się na konkretnym leczeniu a nie porównyaniu wyników i objawów, każdy ma inne, inną boreliozę. Bakterie nic sobie nie robią z abxów wręcz na ich atak wysyłają formy przetrwalnikowe, dlatego ludzie nie mają po nich żadnej reakcji, a jeśli mają to słabą albo najczęściej nawacającą. Niestety na abxy bakterie łatwo się uodparniają, a na fale elektromagnetyczne nie potrafią! to jest ta różnica między “leczeniem” antyb. a plazmatycznym Rifem.
W przyszłym tygodniu będę robiła LTT i panel koinfekcji e synevo muszę mieć 100% pewność..A co sądzicie o protokole buhnera?
Ann ,skąd wiesz tyle o rifie ?
Teraz to już jestem głupia… miała być borelioza zrobiłam LTT i wyszło że nie ma a jest mycoplazma i yersinia w igg… i nie wiem czy to jest aktualne czy przebyte… wszystko mnie boli:(chyba pozostaje rezonans magn.glowy bo skoro nie borelioza to podejrzewali sm jestem załamana:(…
Witam, prosilbym o podanie nazwisk osob, ktore dostaly Nobla za odkrycie i zastosowanie biorezonansu, nie potrafie tego wygooglowac, bede wdzieczny
Jak boli to trzeba próbować wszystkiego i nie krytykowac innych bo każdemu co i jego pomaga .
Hej. Niestety i mnie w końcu dopadła borelka wersja neuro. Wcześniej miewałem ataki głównie na stawy. Co pod leczyłem to było ok.. Aż w końcu przyszedł ten moment gdzie wszystko się posypało.. Straszne przeżycie. Teraz jestem w trakcie leczenia Rifem. Drugi miesiąc.. Powoli odpuszcza.. Ale to twardy zawodnik, lubi powracać. Potwierdzam co Basia napisała, borelia to Franca do kwadratu. Jeśli jesteście świadomi że macie ta chorobę to dbajcie o siebie, stałe pamiętając że ona tam jest ja zapomniałem o niej no było ok.. I dlatego ten ostatni atak był i jest szokujący.
Miałam boreliozę, którą wyleczyłam jakieś cztery lata temu, w Niemczech.Najpierw wzięłam trzy serie jakiegoś antybiotyku, ale wynik badania był nadal dodatni.Leczenie zaczęłam w Polsce, ale potem musiałam wyjechać do Niemiec, i tam znajomy znalazł mi lekarkę, która zajmowała się leczeniem boreliozy. Przez jakieś dwa lata zażywałam Quensyl, aż w końcu wyszedł wynik ujemny.Nie wiedziałam, że borelioza może się odnowić, miałam nadzieję, że wyleczenie jest już na zawsze.Kiedy przeczytałam wszystkie komentarze, nabrałam obaw, że może właśnie mnie to spotkało. Otóż od jakiś dwóch lat jestem ciągle zmęczona, nie ma dnia, żebym nie musiała się zdrzemnąć po południu, a czasami bywa tak, że ledwo wstanę, trochę się pokręcę po domu, i znów bym się kładła.Potem piję kawę i trochę pomaga, ale po południu znów jestem nieprzytomna ze zmęczenia.Myślę, że powinnam zrobić kontrolne badania.
Pani Basiu bardzo dziękuję za artykuł i podzielenie się osobistymi odczuciami i doświadczeniami. Metoda Rife ‘a była tepiona przez Big Pharma już za życia jej twórcy. Starano się skutecznie ją i jej twórcę zniszczyć i zdyskredytowac. Mało jest lekarzy wykraczajacych myśleniem poza swoją wąska specjalizację, wiec dla większości z nich terapia Rife ‘a to głupoty. A to czysta fizyka. Większość chorób ludzkości ma związek z bakteriami, wirusami, grzybami , roztoczami i pasożytami. Pomijam złamania rąk czy nóg. Metoda Rife’a unieszkodliwia te patogeny i daje szansę na powrót do życia i zdrowia. Zwierzęta są odrobaczone. A ludzie czemu tego nie robią ? Ale na czym zarabiałaby farmacja i podporządkowani jej wytycznymi lekarze jakby nie było chorób ? Sami sobie udzielcie odpowiedzi na to pytanie.
Szanowna Pani, manipulacją jest twierdzenie że świat nauki,nie wie jak wyleczyć boleriozę.
Skuteczność terapii antybiotykowej wynosi 90%>
Ja zaczynam leczenie biorezonansem ozonoeaniem krwi i wlewami z witaminy C. Bolerioza stara czekam jeszcze na wynik NK CD57 test ELISA rok temu negatywny, 7 lat temu też. Przez ten czas byłam.juz chyba wszędzie i jestem zupełnie zdrowa według lekarzy. Do psychiatry mnie wysyłają tylko. Wierzę że uda mi się wrócić do normalnego życia
Szukam Pani Agnieszki która leczyła się w gabinecie w Tychach.Czy moze mi Pani podać adres ?Jestem z okolic i chętnie bym skorzystała z ich usług.Pozdrawiam
Dzień dobry,
podane urządzenia nie maja certyfikatów medycznych dotyczących leczenia, a jedynie medyczny certyfikat prądowy (w Polsce nawet tego nie mają), który oznacza, że produkt nie porazi Cię prądem.
Wniosek: uleczyła Cię wiara, nie ta maszyna.
Pozdrawiam
Test
Moi kochani powiem Wam ciekawostkę. NUZENIEC jest bardzo często odpowiedzialny za boreliozę, bartonelloze, chlamydioze itd.(za wszelkie choroby odkleszczowe i choroby cywilizacyjne XXI RZS, Zespół Siogrena, SM) Niestety z niewiadomych przyczyn medycyna, lekarze się tym nie interesują, oni nie mają zielonego pojęcia o tym pasozycie. Lekarze weterynarii mogą już więcej powiedzieć na ten temat. Generalnie temat rzeka, długo by opisywać. Myślę, że za kilkadziesiąt lat dopiero ktoś poważnie podejdzie do tego tematu. Proszę sobie o tym poczytać. Nuzeniec jest wektorem do wszelkich bakterii, grzybów, wirusow!
Witam, nie wiem skąd te informacje, że Krankenkasse w Niemczech pokrywa koszty biorezonansu.
Tylko osoby prywatnie ubezpieczone mogą liczyć na zwrot 80% wydatków.
Może lepiej sprawdzić niż pisać bzdury…
Szanowna Pani,
Za biorezonans nikt nie dostał Nobla. To już nawet nie manipulacja, a zwykłe kłamstwo.
Twórcą jest Franz Morell- lekarz, homeopata i scjentolog. Z tego co mi wiadomo, nigdy nie dostał Nobla w żadnej dziedzinie.
Po badaniu biorezonansem, wyszło mi, że zdrowy mam tylko duży palec u nogi.
Co za antynaukowe brednie. Daje się Pani naciągać hochsztaplerom żerującym na ludziach chorych albo wmawiającym ludziom zdrowym choroby które następnie rzekomo leczą. Ale gratuluję pomysłu zarabiania pieniędzy na otumanianiu naiwnych.
Dzień dobry
Wspaniały artykuł. Czy może mi Pani przesłać listę autoryzowanych salonów Bio w Polsce? Korzystam z jednego w Częstochowie, nie wiem czy słusznego. Z góry dziękuję :)
Chyba droga taka kuracja biorezonansem, skoro na nowe portki już pieniędzy nie wystarczyło. Można chociaż zacerować tę dziurę, bo wygląda strasznie obciachowo.
Witam
Czy w okolicy Wrocławia znajdę dobry punkt z biorezonansem? Bardzo proszę o informację.
Niemiecka kasa chorych nie refunduje leczenia biorezonansem.
Dzień dobry ! Czy w Trójmieście może polecić Pani dobry biorezonans .