Jeżeli chcesz być absolutnie pewny, że będziesz w życiu nieszczęśliwy i nie zaznasz w nim pełnej satysfakcji mam dla Ciebie dwa złote sposoby. Zawsze działają, więc skuteczność jest stuprocentowa. Gdyby nie zadziałało – zwracam koszty przeczytania tego artykułu. A, nie ma żadnych kosztów :D, ale niezależnie od wszystkiego TO DZIAŁA.
111. Bądź dla wszystkich, stawiaj ich przed sobą, zapomnij o sobie.
Niby brzmi tak pięknie, szlachetnie przecież ludzie, którzy pomagają to złote serca – a te muszą być szczęśliwe. Dobra energia wraca i tak dalej. Dużo w tym prawdy, ale całe równianie nie ma żadnego sensu jeżeli w tym wszystkim nie dodasz SIEBIE I SWOICH POTRZEB.
Bardzo często spotykam mamy deklarujące absolutne spełnienie się w macierzyństwie “moje dziecko jest całym światem”. No i pięknie – wspaniale wręcz! Ale w takim razie gdzie jest TWÓJ świat jako odrębnej jednostki, kobiety, CZŁOWIEKA, który ma potrzeby, chęci, marzenia i swój własny indywidualizm?
Ta sama sprawa dotyczy ludzi, którzy całe życie poświęcają pomocy innym, jednocześnie nigdy nie zadbali o SIEBIE. Na samym w końcu są w środku mocno zaniedbani, dla siebie samych na daleeekiej pozycji, gdzie inni zasługują na więcej uwagi niż oni sami. Tyle dobra dla innych, zero dobra dla siebie – to nie może skończyć się satysfakcją. Ale nie musimy szukać ekstremów – wystarczą drobne momenty w codziennym życiu, kiedy w ramach spotkania / wyjazdu ze znajomymi, zadań w pracy czy kłótni z partnerem – zamiast myśleć o sobie wolisz zawsze ustąpić innym pomimo swoich potrzeb. Wolisz podkulić ogon pod siebie, żeby nie zostać odrzuconym, uznanym za samolubnego lub stracić pracę / znajomych / chłopaka. Nie ma w tym miejsca na Ciebie. Nie ma więc miejsca na szczęście.
2. Bądź hedonistą myślącym jedynie o sobie.
No wspanie, masz czas i przestrzeń na wszystkie swoje potrzeby, roszczeniowo uważasz, że wszystko czego pragniesz Ci się należy TERAZ i NIEZALEŻNIE OD TEGO, JAK WPŁYNIE TO NA INNYCH. Idź jak taran po ludzkich granicach, potrzebach i cierpieniach. Dbaj tylko o siebie, swój rozwój i swoje JA CHCĘ – daję Ci gwarancję, że będziesz się w NIEszczęściu rozgaszczać coraz bardziej każdego dnia, będąc na swoich pięknych wakacjach i kolejnych stopniach kariery. Energia wraca – energetycznie dostaniesz z otoczenia NIC, dokładnie tyle ile dajesz. Może będą wokół Ciebie ludzie, ale w środku będziesz samotny, bo nikt nie zbliży się do kogoś, kto gra tylko do swojej bramki.
Bardzo często mówię, żeby stawiać na siebie, dbać o siebie, stawiać swoje potrzeby na pierwszym miejscu i wciąż to podtrzymuję. NATOMIAST jeżeli jest to wersja, w której kompletnie nie interesuje Cię jak sięgasz po swoje i jakie są koszta – to jest droga do nikąd. Można śmiało osiągać te same marzenia i cele, ale DBAJĄC w tym wszystkim o innych, szanując ich przestrzeń, zamiast roszczeniowo wyszarpywać – podchodzić do ludzi z otwartym sercem i prostą, szczerą komunikacją własnych potrzeb. Działa.
GRATULACJE!
Poznałeś dwa niezawodne sposoby na zyskanie w życiu braku satysfakcji i braku szczęścia. Możesz śmiało po nie sięgnąć – efekt gwarantowany!
Możesz też uznać siebie za jednostkę ważną, wartą uwagi, swojej przestrzeni i czasu dla siebie. Uznać siebie za najważniejszą osobę swojego życia, jednak nie kopiąc przy tym potrzeb innych. Na samym końcu “kochaj bliźniego jak siebie samego” – nie bardziej nie mniej. Wszystko zaczyna się od MIŁOŚCI DO SIEBIE – wystarczająco mocnej, żeby nie musiała odgradzać się murem roszczeń czy rozdawania na lewo i prawo swojej energii.
Jesteś Człowieku wart wszystkiego co najlepsze – dokładnie taki jaki jesteś :)
Dbajcie o siebie i o innych. Tego Wam i sobie życzę ;)
Wasza B.