Jest taki świat, który sobie stworzyłam. Czasem znajduje się na industrialnym pomieszczeniu pełnym egzotycznych roślin i łapaczy snów, czasem pod gwiazdami, a czasem… w magicznym ogrodzie. Zawsze zabieram Was – wspaniałe Kobiety chcące wybrać się w podróż wewnętrzną do świata, który ja znam. Świata bez ograniczeń ;)
Przestrzeń moich warsztatów rozwoju osobistego jest właśnie od tego – żeby wyrwać się z utartych schematów oraz ram i… odnaleźć siebie, a następnie ruszyć po swoje cele i marzenia.
Tym razem spotkałyśmy się w dwóch grupach – był to weekend pełen mocy, energii i przełomów. Dwa dni, zupełnie inne emocje, zupełnie inne wątki przewodnie, ale to co je łączyło to absolutna chęć rozwoju i dażenie do jeszcze fajniejszego życia – po swojemu! Jeżeli chcesz dołączyć do takiego świata – bardzo serdecznie Cię zapraszam. Śledź mój instagram @barbrabelt, gdzie na bieżąco zapowiadam kolejne wydarzenia, które odbywają się raz na kilka miesięcy, a także zakładkę “Warsztaty i sesje indywidualne”, gdzie pojawiają się wszystkie aktualności. Na blogu cały czas znajdziesz świeże, pokrzepiające teksty, a niebawem pojawi się też o wiele więcej ;) Nie będę Cię zachęcać, namawiać, bądź niczego obiecywać. Jeżeli POCZUŁAŚ, że ciągnie Cię do tego co tu widzisz prawdopodobnie jest to miejsce, w którym możesz coś ważnego odkryć.
Czy po to sięgniesz? To wiesz Tylko Ty :)
Cudowne Dziewczyny, które tym razem sięgnęły po rozwój wewnętrzny przy moim wsparciu to dla mnie prawdziwe autorki tych magicznych dni. Było tyle wzajemnego wsparcia, szczerze wylanych łez, ale i nowych przyjaźni, które mogą przetrwać przez długie lata, że jestem WZRUSZONA. Girls, bez Was nic by się nie udało!!! Bez tej otwartości, szczerości i totalnej gotowość do sięgnięcia po życie o jakim marzycie! Dziękuję! Były też boskie ubrania i dodatki, które przyniosły niektóre Dziewczyny, żeby pokazać światu co tworzą – taką odwagę uwielbiam!!!!
A prosecco i dobre jedzenie z pewnością w tym wszystkim nie przeszkodziły ;)
No właśnie, jeszcze momencik na podziękowania – moje Dziewczyny nie wyszły z pustymi rękami, o co zadbały salony ze wspaniałym winem – Fine Wine Dzięki serdeczne za dołączenie się do tych toastów i bąble najwyższej jakości! Były tez upominki od Lastowicze.pl – bez tego świeżego powiewu powietrza drugiego dnia byłoby ciężko wytrzymać w tę wakacyjną pogodę ;) Dziękuję również za tę piękną fotorelację!
Te warsztaty to nie tylko mocny bodziec do zmian dla Uczestniczek, ale także bardzo ważne wydarzenia dla mnie. Wydarzenia, które są namacalnym dowodem na to, że jak się chce, wierzy w coś i idzie kroczek po kroczku do celu – MOŻNA. Pamiętam jak kilka lat temu wpadłam na pomysł, żeby zacząć uczyć się w kierunku zawodu life coacha. Nie wiedziałam od czego zacząć, jak to będzie i czy w ogóle cokolwiek uda mi się zrobić w tym kierunku, ale… DZIAŁAŁAM. Efekty tego działania widzę teraz – w spływających po policzkach łzach, wspólnych medytacjach, odkryciach i przełomach, a także dziesiątkach maili, które dostaję już po warsztatach z informacją jak te życia zaczęły się faktycznie zmieniać. To jest mój nie taki mały cud – teraz chcę uczestniczyć w Waszych cudach ;)
Kolejne warsztaty już w sierpniu – spotkamy się pod gwiazdami na 2-dniowym spotkaniu… w lesie :) Na to spotkanie zapraszam Dziewczyny, które uczestniczyły już w pierwszej odsłonie moich warsztatów – to będzie piękny czas. A dla tych nowych postaci, które chcą dołączyć do naszej szalonej, warsztatowej przygody szykuję w realu coś jesienią, a wcześniej wirtualnie – stay tuned ;)
To był magiczny czas w magicznym ogrodzie. Jaka magia zaczęła dziać się w życiu Uczestniczek po tej przygodzie? Jestem pewna, że przepiękna. Jaka magia wydarzy się w Twoim życiu? Zapraszam Cię do mojego świata – z każdym tekstem, zdjęciem, warsztatem czy dobrym słowem.
No chodź ;)