Wydarzyło mi się dłuższe milczenie… Ale jestem pewna, że wybaczycie, kiedy tylko poznacie powód tego chwilowego internetowego odcięcia.
Otóż winny zamieszania i pożarcia mojego całego czasu wolnego jest ten oto kawaler. Jego imię, na które jeszcze nie reaguje to RETRO. Jest to mój nowy, ale już nie taki młody, schroniskowy stworek.
Od dłuższego czasu wiedziałam, że muszę uratować jakieś istnienie z tego piekła i intensywnie do tego dążyłam. A, że jak się dąży, to w końcu cel zostanie osiągnięty – wynikiem jest ON.
Wizyta w schronisku to ni mniej ni więcej paskudna sprawa, którą uważam, że należy zaliczyć żeby trochę zrozumieć. Weszłam tam i przez 20 minut wyłam panicznym płaczem… Ale to zmotywowało mnie żeby pomóc więcej niż tylko jednemu psu. Dlatego wrócę tam jeszcze żeby wyciągnąć kilka stworzeń, ale już nie dla siebie, a dla ludzkości :)
Natomiast jeżeli chodzi o mojego RETRO – ujął mnie swoim milczeniem i mądrym wzrokiem, kiedy pozostałe psy szczekały i wariowały widząc człowieka. Okazało się, że spełnia wszystkie wymagania – moje i warunków mieszkaniowych. Czyli jest mały (4,5 kg), ale nie jest rozwrzeszczanym szczeniakiem (ok 5-6 lat). A ILE RADOŚCI – na szczęście sporo więcej niż problemów, które oczywiście są – ale nie byłoby radości, gdyby nie wyzwania po drodze.
Więcej o nim, jego losach i charakterku – niebawem, ale teraz muszę biec na poranny spacer :D
RATUJCIE ZWIERZAKI ZE SCHRONISKA – SĄ WDZIĘCZNE, SZYBKO SIĘ UCZĄ I NIGDY NIE ZAPOMNĄ, ŻE WYRWALIŚCIE JE Z PIEKŁA !!!
15 comments
Piekny jest!
Gratuluje uratowania psiaka.
Ja na razie co prawda z jednym psem, ale po ostatnich zawirowaniach mam juz 3 koty!
Jak moj chłop bedzie dalej tak przynosil bidy do domu to nas zasypie kotami;)
Baska, dziewczyno kochana!!!! Dziekuje Ci, dziekuje, ze jestes dobrym czlowiekiem.
Cale zycie staram sie na miare swoich mozliwosci pomagac zwierzetom, wplacam na schroniska, czasami daje dom tymczasowy, organizujemy w pracy zbiorki rzeczy dla schronisk itp. I za kazdym razem marze, zeby kazdy z nas na miare swoich mozliwosci pomagal Zwierzakom. Nie ma znaczenia czy bedzie to mala czy duza pomoc, liczy sie gest, a ziarnko do ziarnka…
Wielkie dzieki i jeszcze wieksze ucalowania dla Pana Retro.
Podpisane: wlascicielka dwoch Kotek.
Wspanialy pomysl, zeby uratowac przynajmniej jedno stworzenie z okropnych warunkow schroniskowych, a piesek jest slodki.
Basiu powinnas zaczac program,wrzucac na you tube jak mozna pomoc w swoim lokalnym schronisku. Udziele kazdej rady i informacji z wlasnego doswiadczenia,jak widze Patrycja wie what is going on i jak mozna pomoc rowniez. Potrzebujemy wiecej takich ludzi jak My!!!!!Kochana jestes ze Retro ma dom,gdyby tylko wiedzial jakim jest szczesciarzem. Woof Woof Woof
Lza sie w oku zakrecila….
Szczesciarz z tego Retro,bedzie miala taka pania,jakiej zyczylabym kazdemu stworzeniu:)
Zgadzam sie w 100% z Ewa-masz power i posluch:] Moze naprawde warto siostry posluchac….
I jak Cie tu nie podziwiac!!!
Nie lubię bardzo takich ludzi, którzy biorą sobie do domu zwierzęta a później wyrzucają albo przywiązują w lesie do drzewa.
Przygląda się tak i nasłuchuje jakby już reagował :)
Retro kochany łobuz . akcja uratuj psiaka wskazana!!! popieram :) kota też :)
Powinnas namowic ekipe z pracy zeby zaczeli akcje Pudelek Rescue. Wzrosla by im ogladalnosc no i jaki wspanialy cel! Oglosic akcje,zwolac wolentariuszy,stworzyc baze foster homes,uswiadomic ludzi o potrzebie sterylizacji,micro chiping. Naprawde wiele nie trzeba tylko dobry plan,determinacja oraz milosc. I LIKE :)
Olinka… hahah no to jesteś już weteranką :D
Patrycja… uwielbiam takie nastawienie !!! trzeba coś robić – uratowanie jednego, potem kolejnego i tak pojedyncze życia stają się lepsze :)
Beatrice… PRZEsłodki :)
Ewa… coś wymyślę !!! jakoś ten temat rozgłosimy !
inna basia… posłuch wykorzystam i będę namawiać do tego typu akcji ! Uważam, że można zdziałać wiele :) A Retro póki co wygląda na zadowolonego :P
Andy… ,,nie lubię” to za mało powiedziane. Dla mnie to osoby, które bym ZLIKWIDOWAŁA bo nie zasługują na miano człowieka
Sister… łobuz :)
Gratuluje Basiu!! Oby Twój nowy towarzysz szybko zapomniał o smutnej części swojego życia (patrząc na niego ma się wrażenie,że ktoś musiał go naprawdę bardzo mocno skrzywdzić).Pamiętajmy,że każda istota zasługuje na szczęście i POMAGAJMY !!!!!!!!! A efekty tej pomocy przyjdą szybciej niż się spodziewamy ;)
kate… faktycznie na początku był mocno wystraszony ale jest już ok :) szczęśliwy i zadowolony !!!
Ja mam dwie kotki, jedna to kotka uratowana, powypadkowa, ledwo juz dychajaca. Jak do nas trafila to byla po operacjach, z trudem chodzila, miala trzy wloski na krzyz i w ogole przedstawial obraz nedzy i rozpaczy. Atmosfera, opieka, jedzenie i witaminy postawily ja na nogi. Wyrosla na cudo a kocha nas tak,ze czasami az sie zastanawiamy czy naprawde na to zasluzylismy.
Basiu naprawdę nie mogłaś mieć lepszego pomysłu niż wzięcie pieska ze schroniska, super sprawa i właściwie same plusy, pomimo początkowych trudności takie pieski są najlepszymi towarzyszami człowieka, są wdzięczne i wierne, no i wspaniale jest pomóc choćby jednej takiej istotce :) Sama myślę o przygarnięciu psiaka ze schroniska ale na razie dzielę mieszkanie z kilkoma osobami i niestety nie da rady, ale jak tylko uda mi się zdobyć jakiś bardziej własny kąt chcę przygarnąć jakiegoś potrzebującego zwierzaczka. Pozdrowienia dla Retro! :)
Pomysł wspaniały :-) Cieszę się bardzo, że wzięłaś psiaka ze schroniska; i że nie szczeniaka, tylko dorosłego. Ja mam dwa koty: jeden ze schroniska, drugi bieda uratowana z ulicy. Po wyleczeniu i odkarmieniu – z dwóch kupek nieszczęścia mam dwa cudowne, kochane futrzaki :-)
Trzymam kciuki za akcję wydobywania psów ze schronisk. Nie zapominaj też o kotach :-)
Hi there Dear, are you truly visiting this web page daily, if so after that
you will without doubt obtain pleasant experience.