Barbra-belt
  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Warsztaty i Sesje indywidualne
  • Dusza
  • Miejsca
  • Życie
Barbra Belt

życie jest teraz

Barbra Belt
  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Warsztaty i Sesje indywidualne
  • Dusza
  • Miejsca
  • Życie
  • Życie

Le dernier moment…

  • barbra-belt
  • 21-12-2011
  • 18 komentarzy
  • 2 minute read
Total
0
Shares
0
0
0

381159_311082582255978_100000627166728_1010500_765879363_nWygląda na to, że nadszedł pół dramatyczny moment, w którym muszę powiedzieć AU REVOIR otaczającej mnie rzeczywistości. Były to wybitne miesiące, które nauczyły mnie wiele, otworzyły umysł na jeszcze więcej, wskazały drogę na przyszłość i podarowały ludzi oraz doświadczenia, których nie zapomnę NIGDY.

Dlatego przyznam, że kiedy usłyszę gdzieś, jakoś, od kogoś, że tego typu wyjazd to sex i imprezy, to jawnie i otwarcie wypowiem zdanie ,,jesteś debilem”. Jeżeli ktoś faktycznie w tego typu kultowej przygodzie życia widzi tylko poziom wypitego alkoholu i ilość zaliczonych samic/samców to jest tępy nawet nie jak but mojej lewej nogi bo ten jest bardziej szczególny.

Leżę i myślę o tym wszystkim co się wydarzyło, wszystkich małych momentach każdego dnia. O tym jak robiliśmy wspólne kolacje, pikniki, czasem tylko herbaciany wieczór, który i tak był wybitny. O tym jak razem podróżowaliśmy, oglądaliśmy filmy, leżeliśmy na trawie z gitarą w tle, kiedy razem zdawaliśmy egzaminy (oczywiście pomagając sobie bez przerwy) i jak wylaliśmy dzikie potoki łez przy pożegnaniu. Mogę wymieniać kolejne kilka godzin…. Myślę o tym, że spotkałam PRZYJACIÓŁ z całego świata, których prawdopodobieństwo spotkania w innych okolicznościach byłoby jak 1 do 7 miliardów… A są to ludzie, którzy zawsze zostaną głęboko w mojej głowie, sercu, duszy.

Dodatkowo edukacja w innym języku, wypływająca z zupełnie innego punktu widzenia niż ten nasz, – polski. Dużo nowej wiedzy, ciekawych spostrzeżeń i MIĘDZYNARODOWY punkt widzenia. Wcześniej myślałam, że myślę globalnie, jestem otwarta i świadoma – gówno prawda, wiedziałam tyle o innych kulturach, co przeczytałam w Newsweeku. Tutaj miałam szansę żyć z tymi ludźmi, poznać ich sposób myślenia, nauczyć się jak funkcjonuje świat globalnym okiem, a nie subiektywnym – narodowym. Bezcenne, do tego beztroskie życie w innej kulturze, z podanym jak na tacy, najlepszym kursem kulturalno-językowym. Czy można wyobrazić sobie bardziej kompletny obraz idealnych kilku miesięcy ???

394317_311082962255940_100000627166728_1010507_533987696_n390307_311082778922625_100000627166728_1010503_1556990027_nZ wyczyszczonym sumieniem mogę nazwać to podróżą w samą siebie, bezcenną nauką i doświadczeniem, które w pamięci będę całować po stopach ZAWSZE. Więc jeżeli jeszcze kiedyś usłyszycie matoła opowiadającego, że najlepsze w wymianie zagranicznej to ćpanie, picie i bzykanie – przekażcie ode mnie czyste, niekłamane ,,Ty debilu’ :)

A wiecie kiedy zrozumiałam, że wyjeżdżam ?? Jak zjadłam zupę, po czym wyrzuciłam do śmietnika talerz, łyżkę i garnek ;P Żegnaj cudowne Montpellier… wrócę do Ciebie jeszcze nie raz…

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Pin it 0
barbra-belt

Previous Article
  • Życie

Les petits rêves…

  • barbra-belt
  • 16-12-2011
View Post
Next Article
  • Życie

Amour brésilienne…

  • barbra-belt
  • 03-01-2012
View Post
Zobacz również
View Post
  • Życie

Zapomnij o marzeniach… sięgnij po podstawowe BHP Twojego życia…

  • barbra-belt
  • 05-01-2023
Basia Pasek
View Post
  • Dusza
  • Życie

Cisza w głowie. Znacie się? Czyli jak opanować gonitwę myśli?

  • barbra-belt
  • 01-06-2022
View Post
  • Życie

,,Czy on mnie zechce?” czyli Kobieto wybierz w końcu siebie!!!!

  • barbra-belt
  • 10-02-2022
View Post
  • Dusza
  • Życie

,,Odzyskaj błysk w oku” moja pierwsza książka. Czyli o marzeniach, które kochają się spełniać…

  • barbra-belt
  • 15-11-2021
View Post
  • Dusza
  • Życie

3 kroki + 30 minut = dobry początek dnia…

  • barbra-belt
  • 05-10-2021
View Post
  • Dusza
  • Życie

Przed nami BRAMA LWA i niezwykły nów. Poczuj moc odrodzenia!

  • barbra-belt
  • 07-08-2021
View Post
  • Życie

SOLD OUT Zapisy na warsztaty pod gwiazdami dla Kobiet!!!

  • barbra-belt
  • 28-06-2021
View Post
  • Życie

Poświęcanie zamień na zaangażowanie. Czyli o składaniu siebie w ofierze…

  • barbra-belt
  • 07-06-2021
18 comments
  1. Andy pisze:
    21-12-2011 o 12:37

    Garnek pełen żalu musiał być ;-)

    Barbra bez Francji to nie ta sama Barbra i Francja bez Barbry to nie ta sama
    Francja :-)

  2. Ruda pisze:
    21-12-2011 o 14:00

    Ale zleciało, przecież niedawno się pakowałaś.

  3. Kasia pisze:
    21-12-2011 o 21:43

    Jeju to już ?! przecież Ty dopiero tam pojechałaś !
    zazdroszczę i zrobię wszystko aby przeżyć taką przygodę na studiach !!! :)

  4. Kasia pisze:
    21-12-2011 o 21:43

    Jeju to już ?! przecież Ty dopiero tam pojechałaś !
    zazdroszczę i zrobię wszystko aby przeżyć taką przygodę na studiach !!! :)

  5. studentka :) pisze:
    22-12-2011 o 11:38

    Rzeczywiście bardzo szybko Twój wyjazd minął… Dopiero co pisałaś na blogu o pakowaniu a tu już wracasz do naszej zaśnieżonej Polski (przynajmniej na południu ;p ). Cieszę się, że wyjazd oceniasz jako perfekcyjnie udany :) dla mnie przyjemnością było czytanie postów prosto z Francji, dzięki czemu i my, czytelnicy, skosztowaliśmy odrobinę barbrowej przygody :) co przeżyłaś to Twoje i nikt Ci tego nie odbierze. AU REVOIR Francjo i DZIEŃ DOBRY Polsko :)

  6. barbra-belt pisze:
    22-12-2011 o 23:26

    Andy… z pewnoscia nie ta sama PO Francji :) duzo zmian, ale wciaz to ja.

    Ruda… tak to z czasem jest, ze zapier**** za przeproszeniem :P

    Kasia… Szybko zlecialo, tak wyglada semestr we Francji :) zdecydowanie POWINNAS sprobowac.

    studentka… zdecydowanie bedzie wciaz dluga kontynuacja tego polskiej rzeczywistoci, mysle ze nie mniej ciekawej :) A czas leci bezczelnie, ale tak to juz jest, ze cos sie musi zakonczyc zeby zaczelo sie cos innego !!!!

  7. Beatrice pisze:
    22-12-2011 o 23:35

    Rzeczywiscie zlecialo blyskawicznie. A ja czekam na to, ze zgodnie z Twoja obietnica- wpisy o Francji beda sie jeszcze pojawialy po powrocie do Polski.

  8. kasiul114 pisze:
    23-12-2011 o 01:05

    wszystko co dobre szybko się kończy, niestety…
    I zgadzam się z Tobą bardziej niż całkowicie – Erasmus to o wiele, WIEEELE więcej niż ktokolwiek może sobie wyobrazić, dopóki sam nie wyjedzie. A głupie przekonania o takich wyjazdach to niestety skutek tego, że zawsze się trafi kilka takich „zepsutych owoców” które psują opinię takim wyjazdom, studentom wyjeżdżającym i w ogóle Erasmusowi w całości.
    Wiem jak się musisz czuć, ja nie mogłam przyjąć do świadomości faktu, że to już koniec. Udanego powrotu do domu, szybkiej „po-erasmusowej rekonwalescencji” (wszystkich to niestety czeka), i Wesołych Świąt! ;)

  9. inna basia pisze:
    23-12-2011 o 10:03

    Basiu,nie wierze ze juz wrcasz!Wiem ze wyjezdzasz wczesniej niz to bylo zaplanowane pierwotnie (jesli nic nie pokrecilam) ale mimo wszystko-kiedy to zlecialo??
    Zal jest zupelnie zrozumialy.Ale mozesz tam wracac zawsze i kiedy tylko zechcesz,choc to juz nie bedzie pewno to samo:)
    Wesolych Swiat,domyslam sie ze w tym ukladzie beda wesole:)

  10. inna basia pisze:
    23-12-2011 o 10:03

    Basiu,nie wierze ze juz wrcasz!Wiem ze wyjezdzasz wczesniej niz to bylo zaplanowane pierwotnie (jesli nic nie pokrecilam) ale mimo wszystko-kiedy to zlecialo??
    Zal jest zupelnie zrozumialy.Ale mozesz tam wracac zawsze i kiedy tylko zechcesz,choc to juz nie bedzie pewno to samo:)
    Wesolych Swiat,domyslam sie ze w tym ukladzie beda wesole:)

  11. inna basia pisze:
    23-12-2011 o 10:04

    Basiu,nie wierze ze juz wrcasz!Wiem ze wyjezdzasz wczesniej niz to bylo zaplanowane pierwotnie (jesli nic nie pokrecilam) ale mimo wszystko-kiedy to zlecialo??
    Zal jest zupelnie zrozumialy.Ale mozesz tam wracac zawsze i kiedy tylko zechcesz,choc to juz nie bedzie pewno to samo:)
    Wesolych Swiat,domyslam sie ze w tym ukladzie beda wesole:)

  12. barbra-belt pisze:
    23-12-2011 o 12:40

    Beatrice… obietnica będzie bezapelacyjnie dotrzYmana ! Zakochałam się we Francji, Francuski mam zamiar dopracować do perfekcji, a wszystko co frankofońskie mnie pochłania. Więc spokojnie – będzie dużo :)

    kasiul114… zgadzam się z Tobą, że jest stado ludzi, którzy psują opinię takim wyjazdom, ale tym samym wystawiają sobie samym wizytówkę kim są i jakie mają bajeczne priorytety :P Popieram – taki wyjazd TRZEBA przeżyć jeżeli jest tylko możliwość

    inna basia… faktycznie pobyt trochę skróciłam w związku ze sprawami zawodowymi, ale ostatecznie wyszło to bardzo sensownie bo wszyscy ,,moi” od początku mieli tam zostać tylko do świąt :) Również WESOŁYCH !!!

  13. Richbitch pisze:
    23-12-2011 o 20:59

    O rety! A ty nie miałaś tam zostać jeszcze miesiąc-półtora? Semestr trzymiesięczny tam macie? Marzenie;-)))To znaczy że Święta spędzisz w już w domu?

  14. barbra-belt pisze:
    24-12-2011 o 03:42

    Richbitch… był w planach ale tak podobierałam przedmioty żeby wszystkie skończyły się przed świętami żeby wrócić na święta i do pracy ;) Natomiast że semestr jest ,,trzymiesięczny’ niczego nie zmienia bo kursy trwają tyle samo godzin (lub więcej niż w pL) tylko są bardziej skoncentrowane w czasie czyli są intensywniejsze :)

  15. Andy pisze:
    25-12-2011 o 10:50

    Nie wiem czego można jeszcze dzisiaj życzyć, ale Wesołych Świąt Barbra!

  16. Ewa pisze:
    25-12-2011 o 23:26

    Andy zgadzam sie….no to wesolych!

  17. Ewa pisze:
    25-12-2011 o 23:26

    Andy zgadzam sie….no to wesolych!

  18. Andy pisze:
    26-12-2011 o 20:57

    Ewa, Tobie oczywiście też!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Menu
  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Warsztaty i sesje
  • Dusza
  • Miejsca
  • Życie
  • Regulamin sklepu
  • Polityka prywatności
O mnie
Jesteś w miejscu, w którym swoją inną, bardziej prywatną twarz pokazuje Barbara Pasek - dziennikarka Dzień Dobry TVN. Bądźmy w kontakcie, współpracujmy, róbmy razem wspaniałe rzeczy!
Kontakt
Instagram

Input your search keywords and press Enter.