Barbra-belt
  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Warsztaty i Sesje indywidualne
  • Dusza
  • Miejsca
  • Życie
Barbra Belt

życie jest teraz

Barbra Belt
  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Warsztaty i Sesje indywidualne
  • Dusza
  • Miejsca
  • Życie
  • Życie

Uniesiona sztuką, przytłoczona murem…

  • barbra-belt
  • 26-06-2014
  • No comments
  • 4 minute read
Total
0
Shares
0
0
0

Dotarcie do Aix-en-Provance z Cassis nie było skomplikowaną historią. Sprawdzenie rozkładu pociągów w fenomenalnie prostej aplikacji, kupienie biletu (który we Francji trzeba skasować jeszcze na peronie), a następnie jedna przesiadka i oto jestem. Pierwsze kroki już dały mi informacje gdzie dotarłam – miasto ładnych, młodych ludzi…

IMG_2964
 

W porównaniu z innymi miejscami we Francji, w których byłam, tutaj faktycznie jest na czym zawiesić oko. To, co wiedziałam o Aix, to fakt, że 80% Francuzów deklaruje, że marzy o zamieszkaniu właśnie w tym mieście. Logicznym jest, że w związku z powyższym spodziewałam się cudów na kiju itp. Tymczasem muszę przyznam, że akurat to miasto nie porwało mojej duszy.

IMG_3087Przede wszystkim to, co można z pewnością tam zrobić to ZAKUPY. Sklep na sklepie, butik na butiku, bazar na bazarze. Jakieś totalne szaleństwo – mydło, oliwa, kiełbasa i buty Jimmy Choo. Całe stare miasto jest zawalone handlem. Od razu zaczęłam czuć się klaustrofobicznie, gdyż w otoczeniu wielu bodźców marketingowych zaczynam się dusić – poważnie :D Jedyna forma handlu, która przypadła mi tam do gustu to bazarki – cudownie wypchane pięknymi warzywami, owocami, pachnącą kiełbą i upajająco śmierdzącymi serami. To wszystko zaserowowane w bardzo cywilizowany sposób, bez bab w podomkach jak to bywa u nas. Niestety plan w stylu ,,kupię sobie produkty na bazarku i zjem je na trawie” (czyli moja ulubiona forma spożywania) nie doszedł do skutku, gdyż TAM NIE MA W OGÓLE TRAWY ANI NAWET ŁAWKI. To było dość straszne. W okolicy głównych ulic zero zieleni, ani nawet ławeczki czy murku, w miłej atmosferze, obok drzewka. Złooo. Po kilku godzinach byłam tak zmęczona tym murowanym otoczeniem, że desperacko znalazłam jeden z nielicznych zielonych punktów na mapie i wyruszyłam w trasę. Jak łatwo się zorientować nie tylko ja miałam taką potrzebę, więc dość mały trawnik był po brzegi wypełniony młodymi ludźmi, którzy łaknęli natury. Po drzemce między drzewami ruszyłam w kierunku sztuki.

IMG_3078Bogiem w Aix jest Paul Cezzane. W całym mieście możemy obserwować metalowe tabliczki wmurowane w chodniki, które prowadzą nas śladami tego malarza. Jego twórczość akurat nie bardzo mnie porywa (myślę, że była przełomowa w jego czasach, natomiast na dziś podchodzę do niej bez zachwytu). ALE właśnie w Aix trafiłam na muzeum fenomenalne, które polecam każdemu, chociażby przejeżdżającemu przez okolice Prowansji. Jest to dopiero otwarte muzeum (nawet mieszkańcy Aix, których poznałam nie wiedzieli, że istnieje) imienia Jean’a Planque’a – moc. Otóż ten dżentelmen był znawcą i kolekcjonerem sztuki. Jego oko było cenione na całym świecie i przyznam, że nawet ja, jako laik byłam jego ,,okiem” zachwycona. Muzeum skupia dzieła wyselekcjonowane przez Planque’a, które według niego były po prostu doskonałe, a że posiadał w świecie sztuki i malarzy liczne kontakty, udało mu się zebrać fenomenalną kolekcję dzieł takich artystów jak Monet, Degas, van Gogh i przede wszystkim dużo i mocnych dzieł Picassa. Ten ostatni dopiero w tej galerii zrobił na mnie wrażenie, właśnie dlatego, że obrazy zostały odpowiednio wyselekcjonowane i w tej konfiguracji wręcz uderzały. Wcześniej widziałam jego dzieła zarówno w Paryżu, jak i w Nowym Yorku i były dla mnie trochę za mało soczyste, jak na tak mocną legendę. To, co zobaczyłam w tym niewielkim muzeum (którego w porównaniu do MoMa czy Pompidou nie zna prawie nikt), zwyczajnie rozkochało mnie w tym artyście, którego geniusz dopiero teraz zrozumiałam.

IMG_3122Natłok doskonałości skumulowany zaledwie w kilku pomieszczeniach totalnie mnie rozwalił. A sama historia Planque’a jest równie inspirująca, co jego wybory artystyczne. Był zwykłym kolesiem, synem pielęgniarki,  pracującym w magazynie, kiedy któregoś pięknego dnia postanowił poświęcić swoje życie sztuce. I chociaż nie pochodził ,,z kręgów”, a także początkowo nie posiadał wykształcenia w tym kierunku, stał się jednym z największych autorytetów w historii. A jego talent doboru dzieł uderza nawet zwykłego zjadacza chleba. Ubóstwiam takie życiowe losy, które znów pokazują, że nie ważne skąd pochodzisz i w jakich czasach żyjesz – chcesz? możesz!. Taki niby frazes, a dla większości ludzi nie do pojęcia. Piątka Jean!

Uniesiona urokami sztuki, której liznęłam, powędrowałam dalej, penetrując uliczki Miasta Tysiąca Fontann. Tu kawka, tam gazetka, oraz winko i tak minęły prawie 3 dni. Czy dołączyłabym do 80% Francuzów, którzy pragną tam mieszkać? Stanowczo nie. Na weekend ok, ale na życie wolę zieloną Warszawę :)

I chociaż samo miasto wcale mnie nie porwało to zapamiętam je w skali 1-10 na 11, bo właśnie tam przeżyłam swój pierwszy Couchsurfingowy trip. Czyli tłumacząc na ludzki – śpisz na materacu u lokalnej ludności, dzieląc z nimi życie i przyglądając się jak realnie tam jest. Mało klasyczna forma podróży, w której zakochałam się na amen. Ale, że nie było to doświadczenie na 2 linijki tekstu, przeniosę je do osobnego wpisu (dołączając do tego także stado Ukrainek, Francuzek i Włochów, którzy w międzyczasie spali z kolei pod moim dachem :))

 

IMG_3137 IMG_3161 IMG_3130 IMG_3127 IMG_3126 IMG_3116 IMG_3114 IMG_3111 IMG_3090 IMG_3079 IMG_3070

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Pin it 0
Podobne tematy
  • francja
  • paseksiewloczy
  • podróże
barbra-belt

Previous Article
  • Życie

Zgrzeszyła, była w raju…

  • barbra-belt
  • 12-06-2014
View Post
Next Article
  • Życie

Jestem serferką…

  • Asia Łukasiewicz
  • 27-06-2014
View Post
Zobacz również
View Post
  • Życie

Zapomnij o marzeniach… sięgnij po podstawowe BHP Twojego życia…

  • barbra-belt
  • 05-01-2023
Basia Pasek
View Post
  • Dusza
  • Życie

Cisza w głowie. Znacie się? Czyli jak opanować gonitwę myśli?

  • barbra-belt
  • 01-06-2022
View Post
  • Życie

,,Czy on mnie zechce?” czyli Kobieto wybierz w końcu siebie!!!!

  • barbra-belt
  • 10-02-2022
View Post
  • Dusza
  • Życie

,,Odzyskaj błysk w oku” moja pierwsza książka. Czyli o marzeniach, które kochają się spełniać…

  • barbra-belt
  • 15-11-2021
View Post
  • Dusza
  • Życie

3 kroki + 30 minut = dobry początek dnia…

  • barbra-belt
  • 05-10-2021
View Post
  • Dusza
  • Życie

Przed nami BRAMA LWA i niezwykły nów. Poczuj moc odrodzenia!

  • barbra-belt
  • 07-08-2021
View Post
  • Życie

SOLD OUT Zapisy na warsztaty pod gwiazdami dla Kobiet!!!

  • barbra-belt
  • 28-06-2021
View Post
  • Życie

Poświęcanie zamień na zaangażowanie. Czyli o składaniu siebie w ofierze…

  • barbra-belt
  • 07-06-2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Menu
  • Kim jestem?
  • Współpraca
  • Warsztaty i sesje
  • Dusza
  • Miejsca
  • Życie
  • Regulamin sklepu
  • Polityka prywatności
O mnie
Jesteś w miejscu, w którym swoją inną, bardziej prywatną twarz pokazuje Barbara Pasek - dziennikarka Dzień Dobry TVN. Bądźmy w kontakcie, współpracujmy, róbmy razem wspaniałe rzeczy!
Kontakt
Instagram

Input your search keywords and press Enter.