Czyli o tym szeroko i z zachwytem po powrocie. Cava będzie się lała, a gitara grała! Moc
Weekend w Katalonii…
- barbra-belt
- 31-05-2013
- 6 komentarzy
- 1 minute read
Czyli o tym szeroko i z zachwytem po powrocie. Cava będzie się lała, a gitara grała! Moc
Input your search keywords and press Enter.
6 comments
Słoiku czemu wzięłaś psa jak ciągle albo praca albo imprezki albo wycieczki? Szkoda go było brać jak wiecznie Cię nie ma, żal psa…
hahah …jaka zazdrość powyżej :D:D:D myślę ,że to współczucie bardziej potrzebne Tobie droga/drogi „never” :D
A czy psy nie mogą podróżować ? Płytkie myślenie… Słoiki tak potrafią zorganizować sobie życie że i pies na tym nie cierpi .
Basiu, zdrowo Ci zazdroszczę.
W Kielcach przesyt deszczu- zatem szaro, buro i ponuro…
Czekam na fotorelację ;)
never… bez zbędnego tłumaczenia jak cudowne życie ma mój pies – umówmy się, że zorganizujesz sobie pierwszą w życiu wizytę w schronisku, a potem przemyślisz co napisałeś
kate_ck… oh ah u mnie było pięknie. jutro foty :)
Hi there, I want to subscribe for this blog to take
latest updates, therefore where can i do it please help.